Oby do… jesieni

Wiosenna pogoda długo nawiązywała do jesiennej aury, co wzbudziło entuzjazm… nielicznych. Zdecydowanie cieplejsze skojarzenia budzi Krakowska Jesień Jazzowa. Przedsmak improwizowania, które czeka nas u schyłku roku, usłyszymy już na początku lata. 13 czerwca do podziemi klubu Alchemia trafi projekt Escalator, w którym przedstawiciel chicagowskiej sceny muzyki improwizowanej, saksofonista i klarnecista Ken Vandermark połączy siły z mieszkającym we Lwowie basistą Markiem Tokarem oraz niemieckim perkusistą Klausem Kugelem. W programie możemy oczekiwać licznych odniesień do początków free jazzu. Wszystko inne będzie niespodzianką – w znanym sobie dobrze sercu Kazimierza panowie są żywiołem, któremu trudno się oprzeć. (Bartosz Suchecki, „Karnet”)