„Zahartowani” to motto tej edycji Festiwalu
„Wybraliśmy takie motto, bo w tym roku dużą część naszych uczestników stanowią zespoły, które w związku z wojną zmuszone były przenieść się do innych miast Ukrainy lub Polski. Mimo wszystko nadal pracują i tworzą nowe spektakle, które przedstawią na Festiwalu „Wschód-Zachód”. Zależy nam, by pokazać, jak ci ludzie na co dzień pracują, odpoczywają, spełniają się artystycznie” – powiedziała „Karnetowi” założycielka festiwalu Nadiya Moroz-Olshanska. Wystąpi ponad 200 artystów z 20 zawodowych i amatorskich teatrów z Polski, Ukrainy, Węgier, Niemiec i Armenii. To jedyny obecnie festiwal w Polsce i Europie przedstawiający sztukę ukraińskiego teatru. Patronatem objęli go rektorzy najważniejszych uczelni krakowskich.