Wawelskie podziemia otwarte dla publiczności

4 stycznia 2024

Wawel podziemny. Lapidarium to nowa trasa stała pod wschodnim skrzydłem Zamku. Zwiedzając Lapidarium, przyjrzymy się z bliska architektonicznym detalom znajdującym się w pałacowych piwnicach. Zwiedzający po raz pierwszy (od 4 stycznia) zobaczą, jak wzniesiono renesansową rezydencję, doświadczą ukrytej przez wieki – z przyczyn naturalnych, a teraz odsłoniętej – historii. Za pomocą gry światła i nowoczesnej technologii (ekspozytory służące do samodzielnego zgłębiania wiedzy, projekcje multimedialne, rekonstrukcje 3D) ukażemy czytelne ślady także wcześniejszych budowli i urządzeń gotyckiego zamku – dolną część wieży Jordanki i średniowieczną studnię.  

„Chcemy, by nasi Zwiedzający wyszli z tej wystawy wzbogaceni o doświadczenie historii, która w Lapidarium znajduje się na wyciągnięcie ręki. Za sprawą tej wystawy staramy się przybliżyć w atrakcyjny sposób dzieje powstawania rezydencji, warsztatów jakie ją wznosiły, staramy się  pomóc naszym gościom  zrozumieć na czym polegają różnice w opracowaniu oryginalnego detalu, pokazujemy też różnorodne źródła inspiracji dla poszczególnych detali architektonicznych. Zwiedzający poznają więc zatem perspektywę specjalistów, nie tylko za sprawą audioprzewodników dołączanych do biletów wstępu, ale także za sprawą jednej z sal, gdzie będzie można prowadzić studia badawcze, prowadzić zajęcia edukacyjne. Tu poczujemy się jak archeolodzy, architekci, konserwatorzy. Spojrzymy z bliska na detale, plany, rysunki. To będzie na pewno niecodzienne doświadczenie. Otwierając dotychczas nieznane przestrzenie realizujemy naszą główną misję #waweluotwartego – aby muzeum stało się w ten sposób jeszcze bardziej dostępne. Nie zapomnieliśmy oczywiście o turystach ze szczególnymi potrzebami. Wystawa jest w pełni dostępna dla osób z niepełnosprawnościami” – mówi prof. Andrzej Betlej, dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu.

NIECH PRZEMÓWIĄ KAMIENIE

Pierwsza sala Lapidarium poświęcona została opowieści o rekonstrukcji dziedzińca arkadowego. „Gdy 1905 roku Austriacy wycofali się z Wawelu, rozpoczęła się wielka dyskusja na poziomie doktrynalnym – później oczywiście przełożona na praktykę konserwatorską. Chodziło o to, jak restaurować Wawel i inne zabytkowe obiekty. Była to gorąca debata pomiędzy gronem lokalnych konserwatorów, na czele z profesorem Stanisławem Tomkowiczem, a przedstawicielem władz austriackich, czyli Maxem Dvořákiem, uczniem Aloisa Riegla. Przedstawiciele pierwszej opcji chcieli przywrócić dawną, renesansową urodę dziedzińca arkadowego, usuwając wszystkie obmurowania. De facto chodziło im o rekonstrukcję oryginalnej formy Wawelu. Dvořák z kolei uważał takie myślenie za anachroniczne, bo zgodnie z obowiązującą ówcześnie doktryną konserwatorzy nie mieli prawa usuwać kolejnych nawarstwień historycznych – niezależnie od swoich sympatii czy antypatii. Jego zdaniem wszelkie artefakty powinno się zabezpieczać i przedłużać ich żywot, a nie przywracać im dawną formę” – mówi Beata Kwiatkowska-Kopka, kuratorka ekspozycji.

Ostatecznie wygrała opcja rekonstruktorów, którzy postanowili przywrócić renesansowy charakter Wawelu.

„Rozpoczęły się prace pod kierunkiem Zygmunta Hendla. Szybko okazało się jednak, że większości detali architektonicznych była w fatalnym stanie, trzeba było więc zastąpić je kopiami. Oryginalne fragmenty będzie można podziwiać na podziemnej wystawie, między innymi elementy kolumny II piętra krużganków: bazę, przewiązkę, kapitel i nasadnik w kształcie dzbanuszka – konstrukcja bardzo charakterystyczna właśnie dla Wawelu. Nasze lapidarium to nie tylko wystawa o kamieniach, które udało się uratować przed niszczącym działaniem czasu, ale także o ludziach, którym Wawel zawdzięcza swój dzisiejszy kształt” – opowiada Kwiatkowska-Kopka.

WNIKNIEMY W TKANKĘ ZAMKU

Wystawa „Lapidarium” to nie tylko atrakcyjna przestrzeń wystawiennicza, ale - również nowoczesny magazyn studyjny, który będzie nieustannie poszerzany o nowe obiekty i udostępniony zwiedzającym, ale nadal pozostanie miejscem pracy historyków, historyków sztuki, badaczy dziejów architektury. Trafi on również w ręce edukatorów, którzy zaaranżują tu nowoczesną przestrzeń edukacyjną służącą wymianie doświadczeń, myśli i reinterpretacji sztuki. 

Na trasie zwiedzania zobaczymy  też średniowieczną studnię, sięgającą w głąb skały wawelskiej , wciąż wypełnioną wodą. Spojrzenie w jej głąb – stanowić będzie jedną z największych atrakcji tej wystawy i jednocześnie propozycję dla Zwiedzających o mocnych nerwach. Forma jaką proponuje Zamek Królewski na Wawelu będzie dla wielu zaskakująca. Trzeba się o tym przekonać na własne oczy, przybywając na wzgórze.

„Przez obiekty zgromadzone w Lapidarium pokazujemy też ich przynależność. Zobaczymy zatem, gdzie pierwotnie się znajdowały. Zeskanowaliśmy nawet niektóre z nich tak, byśmy mogli oglądać je z każdej strony. Wnikniemy w tkankę Zamku. Tego wrażenia nie jest w stanie oddać nawet najlepsza lekcja historii dlatego zapraszamy na Wawel. Wszak - Wawel jest Wasz” – dodaje prof. Betlej.

Wraz z biletem wstępu każdy zwiedzający otrzyma również audioprzewodnik.

Źródło: materiały prasowe Zamku Krolewskiego na Wawelu

Więcej

Udostępnij

Kraków Travel
Kids in Kraków
Zamknij Nasz strona korzysta z plików cookies w celach statystycznych, marketingowych i promocyjnych. Możesz wyłączyć tą opcję w ustawieniach prywatności swojej przeglądarki.
<