Plusk w miasto!

6 lipca 2023

Summer in the City

Lato w mieście w towarzystwie dzieci potrafi przyprawić rodzica o palpitacje serca...


Tekst: powsinogi.eu

Trzydzieści pięć stopni na termometrze bywa odczuwalne w miejskiej dżungli jak co najmniej sześćdziesiąt pięć, a tona bagażu podręcznego w postaci zabawek, ubrań na zmianę i setek przekąsek bez wątpienia nie ułatwia przeżycia kolejnego dnia. Zamiast kierować się nad Wisłę na kieliszek szprycera z przyjaciółmi, nucąc pod nosem lekkie i zwiewne Summer in the City, na każdym rogu słyszymy: „Mamo, kup loda!”, „Nie mam siły!”, „Gorąco!”. No cóż. Jeśli opcja zapakowania progenitury do walizki i wysłania na sielskie wakacje w ogrodzie u dziadków nie wchodzi w grę – nie załamujcie rąk! W Krakowie też znajdują się miejsca, gdzie strudzony letnim skwarem rodzic znajdzie nieco wytchnienia! No to plusk!

Przylasek Rusiecki

Można by rzec, że to prawdziwy nadwodny kurort miejski. Wśród gęstego sitowia meandrują drewniane pomosty, którymi z parkingu dociera się do szerokiej i piaszczystej plaży, częściowo posiadającej – deficytowy zazwyczaj w takich miejscach – cień. Rzucają go wyniosłe wierzby rosnące wzdłuż alei, przy której znajdują się pawilony z prysznicami, toaletami i przestrzenią na spożycie małego co nieco. O prowiant możecie wcześniej zatroszczyć się sami lub zakupić go w sezonowo działających na terenie kąpieliska food truckach. Gdy już dzieci znudzi (choć o to trudno) taplanie się w wodzie, skierujcie się na skryty pośród wierzbowych gałęzi placyk zabaw. Może wydaje się skromny, za to pobudza w dzieciach znane rodzicom z dawnych podwórek „trzepakowe” instynkty skłaniające do najdziwniejszych wygibasów. Sprawdźcie! Zjedźcie też z pluskiem ze zjeżdżalni do pływającej na tafli zbiornika niecki lub spróbujcie sił na jednym z wodnych sprzętów. Znajdziecie tutaj też najbardziej „instagramową” drewnianą huśtawkę skrytą nad brzegiem – cyk, i piękna letnia fotka gotowa! Jedyne, na co radzimy uważać, to grasujące tu od czasu do czasu łabędzie patrzące chytrym okiem na drożdżówki. Poza tym – w takich warunkach lato może trwać cały rok!


fot. Karolina Walocha / powsinogi.eu

Bagry

Plaża? Jest – nawet dwie! Plac zabaw? Jest! Woda? I to ile! Do tego tężnia solankowa, flowpark, hamaki, kładki, przebieralnie, żaglówki, rowerki wodne i leniwie bujające się szuwary. To wszystko znalazło swoje miejsce przy zbiorniku wodnym Bagry w Płaszowie. Powstał on po zalaniu wodą wyrobiska, z którego w czasie wojny wydobywano materiał do rozbudowy kolei. Dziś lepiej dobyć z torby plażowy ręcznik i kółko do pływania, i dać nura do wody. Brzegi obydwu plaż łagodnie schodzą do wody, dzięki czemu są bezpieczne dla dziecięcych eksploracji. Główna różnica między nimi polega na tym, że przy ul. Koziej utworzono piaskowe kaskady i drewniany pomost wcinający się w łagodnie falujące wody zalewu, natomiast przy ul. Bagrowej plaża jest szersza, dłuższa i otoczona trawiastymi zagajnikami. Więcej tu zatem cienia. Ale do placu zabaw nieco dalej. Za to do tężni bliżej. Zważcie więc swoje potrzeby i plażujcie do woli! Oczywiście, im wcześniej przyjdziecie, tym lepiej, bo w skwarne popołudnia robi się od ludzi gęsto, oj, gęsto... Tym bardziej cieszy fakt, że z początkiem lata otworzyła się chyba najbardziej wyczekiwana letnia inwestycja w Grodzie Kraka, czyli kąpielisko z pływającymi basenami na Zakrzówku. Co to będzie, jak to będzie – zobaczymy!


fot. Karolina Walocha / powsinogi.eu

Park Krakowski

Mijamy go nieraz w pośpiechu, gdy pędzimy autem przez Aleje Trzech Wieszczów lub zmieniamy tramwaj na placu Inwalidów. A przecież to prawdziwa oaza w centrum miasta, która zaprasza i kusi cały rok, a od wiosny do późnej jesieni prezentuje ciągle zmieniające się – ale zawsze kwiatowe – oblicze. Jednak to latem, szczególnie warto się zapuścić w parkowe alejki okalające przyjemny stawik w poszukiwaniu tutejszego placu zabaw. Jest drewniany, naturalny i pomysłowy – czyli taki jak lubimy najbardziej! A do tego wyposażony w wodny tor przeszkód z pompą lejącą z rozmachem chłodną wodą. I jeszcze zapadnie, przekładnie i rynienki, które pozwalają dzieciom odkrywać w sobie przyszłych inżynierów lub bez większej refleksji taplać się w mokrym piaskowym à la błotku! Jeśli do tego zestawu dodamy mrożoną kawkę na wynos w rodzicielskiej ręce, zyskujemy zestaw, z którym miejskie lato przestaje być wyzwaniem (przynajmniej na chwilę).


fot. Karolina Walocha / powsinogi.eu

Planty Nowackiego

Wierzcie nam na słowo. Złowicie tutaj taaaaaką rybę! Mowa o potężnych rozmiarów drewnianym lipieniu, którego zdążyły sobie upodobać krakowskie dzieciaki i… pioruny (zeszłego lata skutecznie się z nim rozprawiły). Na szczęście ryba odzyskała już dawny kształt i zaprasza do eksplorowania placu zabaw utworzonego w miejscu dawnych stawów królewskich. Hodowane w nich ryby trafiały na pańskie stoły, sycąc żołądki władców na wawelskim wzgórzu. Dzisiejszego lipienia nikt jednak na talerz kłaść nie zamierza! Plac zabaw, którego został najbardziej rozpoznawalnym elementem, jest bodaj najbardziej zacienionym w Krakowie. To wielki atut w letnie popołudnia! A jak ryba, to i woda – dlatego pośród drewnianych szuwarów przygotowano niewielką nieckę z rynną do wodnych zabaw. Jeśli rozochoci ona dzieciaki, które nagle zapragną się skąpać od stóp do głów, to rekomendujemy park Jordana i tamtejszy wodny plac zabaw. Tam żaden upał nie będzie wam straszny! To co? Z takim planem może jednak uda się zanucić Summer in the City?


fot. Karolina Walocha / powsinogi.eu

  • powsinogi.eu
    powsinogi.eu – czyli Karolina, Przemek, Zosia i Jasiek. Urzędniczka, scout filmowy, miłośniczka sukienek i mały człowiek przekonany o własnej niezniszczalności. Razem odkrywają Kraków i górskie szlaki na miarę dziecięcych nóżek, dzieląc się praktycznymi wskazówkami na blogu powsinogi.eu oraz na profilach na Facebooku i Instagramie
    .


fot. Karolina Walocha / powsinogi.eu

Tekst został opublikowany w kwartalniku „Kraków Culture” 2/2023.

Udostępnij

Kraków Travel
Kids in Kraków
Zamknij Nasz strona korzysta z plików cookies w celach statystycznych, marketingowych i promocyjnych. Możesz wyłączyć tą opcję w ustawieniach prywatności swojej przeglądarki.
<