Mistrzowie w Nowej Hucie

7 kwietnia 2020

Kulturalna mapa Krakowa wzbogaciła się w ostatnich latach o kolekcje prac dwóch autorów, którzy pozostawili wyrazisty ślad w sztuce polskiej drugiej połowy XX wieku.

Od października 2016 roku w Nowohuckim Centrum Kultury działa ciesząca się zasłużoną renomą Galeria Zdzisława Beksińskiego, która obok stałego zestawu 50 obrazów, głównie z lat 80. XX wieku, cyklicznie prezentuje także fotografie i rysunki artysty. Z kolei w styczniu tego roku działalność w ramach NCK zainaugurowała Galeria Jerzego Dudy-Gracza, a jej program wystawienniczy rozpisano już na kolejne dwie dekady. Na początek w obejmującej ponad 200 metrów kwadratowych przestrzeni nowej galerii pokazano blisko 100 prac autora Motywów, Tańców, Dialogów i Pejzaży polskich czy malowanych od 1986 roku Obrazów prowincjonalno-gminnych. W przygotowanym na inaugurację zestawie znalazły się najbardziej znane kompozycje ukazujące szarą polską codzienność lat 70. i 80. XX wieku, ale także mniej popularne fragmenty cyklu powstałego pod wpływem muzyki Fryderyka Chopina oraz inspirowane krajobrazem Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej pejzaże „jurajskie”. Wszystkie pochodzą ze zbiorów rodzinnych: żony artysty Wilmy oraz córki, znanej reżyserki teatralnej Agaty Dudy-Gracz.

Jak to się stało, że dzieła autora urodzonego w Częstochowie i kojarzonego przede wszystkim ze Śląskiem oraz katowickimi uczelniami artystycznymi znalazły stałe miejsce właśnie w Nowej Hucie? „O otwarciu w Krakowie Galerii Jerzego Dudy-Gracza mówiło się już kilka lat po śmierci artysty w 2004 roku – wspomina kuratorka Joanna Gościej-Lewińska, kierowniczka Galerii Centrum NCK, a zarazem autorka aranżacji obu prezentacji. „Długo nie udawało się znaleźć odpowiedniej lokalizacji. Dopiero w 2011 roku pojawił się pomysł, aby miejscem ekspozycji uczynić zabytkowy zajazd pod św. Benedyktem w Podgórzu. Wówczas jednak przedstawicielom rodziny nie udało się osiągnąć porozumienia z władzami miasta i sprawę trzeba było odłożyć na następnych kilka lat. […] Ważnymi momentami na drodze do powołania do życia galerii stały się dwa wydarzenia, oba związane z Nowohuckim Centrum Kultury: przeglądowa wystawa twórczości Jerzego Dudy-Gracza w Galerii Centrum NCK w październiku 2015 roku oraz otwarcie rok później w nowohuckiej placówce Galerii Zdzisława Beksińskiego. Dlaczego to było istotne? Otóż wspomniana wystawa, której towarzyszyło wydanie albumu oraz otwarta dyskusja poprowadzona przez Tadeusza Nyczka, znanego krytyka i znawcę twórczości Dudy-Gracza, doszła do skutku dzięki ścisłej współpracy NCK z rodziną malarza. Zbudowany został wtedy między stronami kapitał zaufania niezbędny do podejmowania przedsięwzięć bardziej długofalowych. NCK miało też okazję pokazania się jako przestrzeń przyjazna dla sztuki, otwarta na ambitne wyzwania i przygotowana pod względem technicznym”.

W 2018 roku zostało podpisane porozumienie między prezydentem Krakowa prof. Jackiem Majchrowskim a Agatą Dudą-Gracz – w ten sposób rodzinna kolekcja trafiła pod opiekę Nowohuckiego Centrum Kultury. Zbiór obejmuje w sumie 300 prac z różnych okresów. W ciągu najbliższych 20 lat będą one stopniowo pokazywane w kolejnych odsłonach stałej prezentacji. „Zawsze zależało mi, żeby był tutaj, ponieważ to miasto go nie lubiło, a on się na nie obrażał. Natomiast dla mnie stało się najważniejszym i ukochanym miejscem, w którym żyję” – wyjaśniała motywy umieszczenia zbioru prac ojca w krakowskiej placówce reżyserka.

Przywołany przez kuratorkę sukces Galerii Zdzisława Beksińskiego jest owocem długotrwałych prywatnych zabiegów o stworzenie w Polsce Muzeum Zdzisława Beksińskiego. Kolekcja Anny i Piotra Dmochowskich, z której pochodzą prezentowane w galerii prace, to największy niepubliczny zbiór prac artysty: 100 obrazów, 100 rysunków i 100 zdjęć artystycznych . Prowadzący w Paryżu własną galerię Piotr Dmochowski był marszandem Beksińskiego (w latach 1984-1995) i wielkim popularyzatorem jego dzieł na zagranicznym rynku sztuki. Ich wzajemna relacja (zerwana na pewien czas w dość burzliwych okolicznościach) została pokazana w głośnym filmie Jana P. Matuszyńskiego Ostatnia rodzina, a lepiej można poznać ją z publikacji Dmochowskiego obejmujących m.in. jego wieloletnią korespondencję z artystą (całość dostępna jest na: www.beksinski.dmochowskigallery.net). W 2004 roku, krótko przed tragiczną śmiercią autora, zgromadzone przez małżeństwo prace zostały pokazane na wystawach w Częstochowie i Krakowie. Dziesięć lat później 50 obrazów (w większości najbardziej znanych, „fantastycznych” prac z lat 80. XX wieku), 100 rysunków i 100 fotografii zostało nieodpłatnie przekazanych w depozyt NCK. Centrum umieściło je w obejmującej 200 metrów kwadratowych przestrzeni ekspozycyjnej, spełniając tym samym wieloletnie marzenie kolekcjonera o stworzeniu w Polsce stałej prezentacji zgromadzonych przez niego prac. Wzbogacana czasowymi pokazami rysunków i fotografii ekspozycja obrazów zdołała w ciągu kilku lat przyciągnąć do Nowej Huty publiczność z całego Krakowa.

„Dwóch niezwykle utalentowanych, oryginalnych, pracowitych, cieszących się wielkim rozgłosem i… bardzo różnych artystów. Prywatnie znali się, cenili i odwiedzali, choć osobowościowo różnili diametralnie. Łączyła ich natomiast niezłomność charakterów, niezależność intelektualna, wierność zasadom oraz coś, co dziś wielu wydaje się anachronizmem, niemal dziwactwem: warsztatowy perfekcjonizm. Byli bowiem absolutnymi mistrzami malarskiego rzemiosła!” – podkreśla Joanna Gościej-Lewińska.

Obok kontrowersyjnych nieraz dzieł obu autorów trudno przejść obojętnie: u jednych budzą zachwyt i uwielbienie, u innych odrazę czy nawet nienawiść… Czy przyjmiemy, czy odrzucimy artystyczne wizje, które nam pozostawili? Oby obie galerie mogły jak najszybciej znów uchylić przed wszystkimi drzwi do ich poznania! (Dorota Dziunikowska, magazyn „Karnet”)
Tekst powstał w oparciu o materiały Nowohuckiego Centrum Kultury.

Więcej

Udostępnij

Kraków Travel
Kids in Kraków
Zamknij Nasz strona korzysta z plików cookies w celach statystycznych, marketingowych i promocyjnych. Możesz wyłączyć tą opcję w ustawieniach prywatności swojej przeglądarki.
<