Zbiory Biblioteki Książąt Czartoryskich to nieprzebrana skarbnica, której zasoby ciągle mogą nas zaskakiwać.
Wybrane dokumenty pergaminowe pokazują kształtowanie granic naszej Ojczyzny. W 1412 roku król Władysław Jagiełło otrzymał od króla czeskiego i węgierskiego, późniejszego cesarza – Zygmunta Luksemburczyka szesnaście miast ziemi spiskiej jako zastaw za udzieloną pożyczkę. Pozostały one częścią Rzeczypospolitej nawet nie do pierwszego rozbioru, bo już w 1769 roku Austria zajęła je, nie bacząc na Rzeczpospolitą. W 1457 roku król Kazimierz Jagiellończyk kupił z rąk ks. oświęcimskiego Janusza jego dziedzictwo i przyłączył je na stałe do Rzeczypospolitej. I trzeci dokument – zwany potocznie Hołdem pruskim, wystawiony w 1525 roku – miał być pokojowym uregulowaniem wzajemnych stosunków między rodziną (wszak Albrecht Hohenzollern był siostrzeńcem króla Zygmunta I), a z perspektywy lat okazał się początkiem upadku potęgi Rzeczypospolitej.
Obraz I Rzeczypospolitej w oczach cudzoziemców możemy odnaleźć na kartach książek Alessandro Guagniniego oraz Andreasa Cellariusa. Ich uzupełnieniem jest piękna mapa Rzeczypospolitej przygotowana przez jednego z najwybitniejszych europejskich kartografów Carela Allarda. Późniejsza o prawie 200 lat rękopiśmienna mapa przedstawia nam już tylko ułomek wielkiej kiedyś Rzeczypospolitej, jej wschodnie rubieże: Wołyń, Podole i Ukrainę.
Trzy następne eksponaty wydawać by się mogły odległe od siebie, jednak łączy je wiele. Oto rękopis pamiętnika ks. Jędrzeja Kitowicza, którego pióro w mistrzowski sposób opisało życie Rzeczypospolitej czasów saskich. W manuskrypcie Jana Jakuba Rousseau odnajdziemy założenia nowego uporządkowania Rzeczypospolitej. Wielki myśliciel poproszony przez konfederatów barskich kreśli wizję reform, które mogą uratować padającą potęgę. I na koniec tej części wystawy: wypisy, notaty, refleksje, myśli ulotne, okraszone rysunkami, grafikami zapisane na kartach szczególnego pamiętnika, chyba najwybitniejszej kobiety wieku Oświecenia – Izabeli z Flemmingów Czartoryskiej.
Kolejne trzy autografy to gratka dla wszystkich kochających muzykę. Obok siebie zobaczyć możemy list Ludwiga van Beethovena, rękopis kompozycji Fryderyka Chopina oraz list Nicòllo Paganiniego.