Kolebką baroku był Rzym – artyści z całej Europy przybywali tu, by rozwijać swój talent w słynnej Akademii św. Łukasza, a jednym z nielicznych Polaków w ich gronie był Szymon Czechowicz. Urodzony w krakowskiej rodzinie złotników artysta około 1710 roku rozpoczął studia w Wiecznym Mieście i tam przez kolejnych dwadzieścia lat poznawał tajniki klasycznej formy, doskonaląc umiejętność komponowania rozbudowanych, efektownych scen, w których sfera ziemska przenika się ze sferą niebios. Monumentalizm, wysmakowany koloryt, ulotna wrażeniowość – to cechy późnego rzymskiego baroku, którym pozostał wierny w dziełach tworzonych po powrocie do kraju. Zakony, możnowładcy i biskupi zamawiali u niego obrazy do kościołów w całej Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Na wystawę w Gmachu Głównym Muzeum Narodowego w Krakowie składa się blisko 200 eksponatów sprowadzonych z muzeów i kościołów z Polski, Francji, Litwy, Stanów Zjednoczonych, Ukrainy i Włoch. Wiele z nich można zobaczyć w salach muzealnych po raz pierwszy, a wszystkie składają się na świadectwo talentu największego mistrza epoki baroku w naszym regionie. (Dorota Dziunikowska, miesięcznik „Karnet”)