Raj na squacie
Ma dwa podstawowe narzędzia pracy – gitarę i smartfona. W telefonie zapisuje pomysły, a w trakcie koncertów odtwarza z niego podkłady, do których wygrywa gitarowe riffy i wykrzykuje wyraziste frazy. Igra z oczekiwaniami: a to wokal przechodzi w kibicowskie skandowanie, a to harmonia staje się niespodziewanym zgrzytem. „W graniu lubię rządzić” – przyznaje, trzymając się wiernie punkowej zasady „zrób to sam”. Nie uważa swoich utworów za przesadnie radykalne, ale też nie boi się siedzieć w niszy. The Pau, solowy projekt Pauliny Dudek, powstał pięć lat temu. Najpierw były koncerty na squatach i festiwalach alternatywnych, w 2017 – roku debiutancka płyta Ku, a 12 marca w klubie Gwarek koszalinianka zaznajomi nas ze swoją nietypową wizją Raju. Wstęp wolny! (Bartosz Suchecki, „Karnet”)