Z geniuszem przy stole
Moniuszko wielkim kompozytorem był – dowody na poparcie tej tezy zbieraliśmy szczególnie wnikliwie przez ostatnie 11 miesięcy, a na zakończenie Roku Moniuszkowskiego kolejnych, jazzowych argumentów dostarczy nam Włodek Pawlik. Zdobywca nagrody Grammy wraz ze swoimi stałymi współpracownikami, Pawłem Pańtą na basie i Adamem Zagórskim na bębnach, zaprezentuje na żywo materiał z płyty Pawlik/Moniuszko – Polish Jazz.
Pianista, który już wcześniej nawiązywał do idiomu muzyki klasycznej w interpretacjach dzieł Ignacego Jana Paderewskiego czy Fryderyka Chopina, tym razem wziął na warsztat najsłynniejsze utwory ojca polskiej opery narodowej: arie ze Strasznego dworu i Halki czy pieśni ze Śpiewnika domowego, w tym wybraną w 1998 roku na hejnał Łodzi Prząśniczkę. Czołowy twórca polskiego romantyzmu został potraktowany bez romantycznych sentymentów. Nie ma jednak powodów do obaw – nad lekkimi i melodyjnymi aranżacjami zgrabnie łączącymi folklor z dworskością wciąż unosi się duch kompozytora. W wywiadach Pawlik podkreślał, że chce „za pomocą jazzu odczarować Moniuszkę, ściągnąć go z cokołu i usadzić z nami przy stole”. Muzyczna uczta już 5 grudnia w Sali Teatralnej ICE Kraków. (Bartosz Suchecki, „Karnet”)