Zapraszamy na przedpremierowy pokaz „Midsommar. W biały dzień” – szokującego filmu mistrza horroru Ariego Astera. Na ekranie Florence Pugh, Will Poulter, Jack Reynor i idylliczna skandynawska prowincja, skrywająca potworne tajemnice.
Intrygujący, piękny, niepokojący, odważny, zaskakująco zabawny, emocjonalny, nowe arcydzieło, najlepszy „breakup movie” tej dekady – takimi słowami krytycy starali się oddać swoje wrażenia z pierwszego pokazu jednego z najbardziej oczekiwanych filmów najbliższych tygodni. Choć każdy z nich w inny sposób racjonalizował przeżycia z projekcji, wszyscy zgadzali się w jednym – takiego filmu jeszcze nie było.
Ari Aster, twórca obsypanego nagrodami Dziedzictwa ponownie dowodzi, że doskonale rozumie horror i potrafi podchodzić do niego w zupełnie nowy, niespodziewany sposób. Widać to już w pierwszych scenach, które zupełnie niestandardowo rozgrywają się nie w ponurych wnętrzach czy mrokach nocy, lecz w blasku słońca, na przepięknej skandynawskiej wsi.
W rolach głównych wystąpili: uznawana za aktorskie objawienie Florence Pugh (Lady M.), Will Poulter (Czarne lustro: Bandersnatch), Jack Reynor (Transformers. Wiek zagłady) oraz William Jackson Harper (Paterson). Film został stworzony pod marką legendarnego, amerykańskiego studia A24 (Moonlight, The Florida Project), które przyczyniło się do obserwowanego współcześnie, horrorowego renesansu. Autorem zdjęć do filmu jest polski operator, Paweł Pogorzelski (Dziedzictwo. Hereditary).
