Plenerowe pokazy na scenach w różnych punktach miasta: na Małym Rynku, Rynku Podgórskim, przy Dworku Białoprądnickim oraz Nowohuckim Centrum Kultury, liczne wydarzenia towarzyszące i polonez w roli głównej – przed nami wyjątkowa, zorganizowana po pandemicznej przerwie, Noc Tańca. Dziś, 13 czerwca cały Kraków będzie tańczył. Poloneza czas zacząć!
Po ponad roku zmagań z pandemią, zamknięcia w domach, ograniczania kontaktów z innymi, wielu z nas tęskni za życiem towarzyskim i uczestnictwem w inicjatywach kulturalnych. Krakowska Noc Tańca to świetna propozycja łącząca jedno i drugie. Taniec to jedna z najstarszych sztuk, nierozerwalnie związana z ważnymi etapami w życiu ludzi, z wyrażaniem emocji. Tańcem można opowiadać różne historie, wyrażać kunszt artystyczny, a jednocześnie nie jest to dziedzina dostępna tyko wąskiemu gronu specjalistów. Taniec to jednocześnie znakomita forma rozrywki, umożliwiająca przyjemne spędzenie wolnego czasu, sposób na odreagowanie stresu i zachowanie dobrej kondycji.
Tegoroczna Noc Tańca będzie się odbywać pod hasłem: „Poloneza czas zacząć”.
– Chcemy, aby 13 czerwca polonez połączył cztery sceny plenerowe: Mały Rynek, Rynek Podgórski, scenę przy Dworku Białoprądnickim oraz scenę Nowohuckiego Centrum Kultury i zamienił Kraków w miasto tańca. Dlaczego polonez? Trwa kampania wpisu poloneza na listę reprezentatywną niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości UNESCO, w którą mocno zaangażowane jest nasze miasto a zwłaszcza Balet Dworski Cracovia Danza. Noc Tańca będzie znakomitą okazją, by przypomnieć, jak ważną rolę w polskiej kulturze odgrywa polonez – taniec, który uznawany jest za nasz skarb narodowy i element tożsamości – mówi Katarzyna Olesiak, dyrektor Wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego UMK.