Nowa kategoria adaptacji to już nie filmy czy spektakle lepsze lub gorsze od książek, ale seriale równie świetne, jak powieści na bazie których powstają. Długo czekaliśmy na polskie telewizyjne dzieło, które wytrzyma porównania z adaptacjami takimi jak „Człowiek z wysokiego zamku” czy serialami na podstawie prozy Margaret Atwood. Dilerska epopeja Jakuba Żulczyka została z sukcesem przeniesiona na ekran przez reżysera Krzysztofa Skoniecznego, autora „Hardkor Disko”, przy scenopisarskim udziale pisarza.
I właśnie z Jakubem Żulczykiem porozmawiamy o tym, jak na potrzeby HBO adaptował swój własny tekst, czym pisanie scenariusza różni się od pisania powieści, jak serial podarowuje drugie życie książce, ale powspominamy też inne adaptacje, w tym tych zrealizowane przez zmarłego w tym roku Piotra Szulkina.
