Ciekawi jesteście co skrywać może mroźna i odludna wyspa na krańcu Europy? Jak zimna jest noc u podnóża lodowca? I czy da się za parę groszy zwiedzić jeden z najdroższych krajów na naszym kontynencie? Zapraszam serdecznie na moją relację z bardzo krótkiej, lecz obfitej we wspaniałe widoki podróży po Islandii. 7 dni i 800 km przebytych autostopem wzdłuż całego południowego wybrzeża, całodzienne piesze podróże i noclegi w namiocie. Lodowce, wulkany, gejzery, góry, kamienne wybrzeża i niekończące się pustkowia. Opowiem Wam o trekkingu w masywie lodowca Vatnajökull, podróży ze Skogaru w stronę najbardziej znanego islandzkiego wulkanu Eyjafjallajökull, Czarnej Plaży, miasteczku parujących gejzerów i gorących źródłach w sercu gór. Dacie się porwać w podróż po pięknej Islandii przy ciepłej herbacie? :)
Zaprasza – Natalia Kuczma