Podczas weekendu majowego otworzy swoje podwoje nowe krakowskie muzeum, oddział Muzeum Historycznego Krakowa - Muzeum Podgórza! Niniejsza wycieczka będzie autorskim pomysłem dumnego Podgórzanina z wyboru, Pawła Mrozowicza.
Kiedy 13 lat temu autor wycieczki przeprowadził się do Podgórza, zafascynował się pięknem miejscowej architektury, silną lokalną tożsamością mieszkańców i atmosferą małego miasta.
Paradoksalnie miejscowość za rzeką, która promuje się dumnym hasłem: Magiczny Kraków, w porównaniu do Podgórza jest anonimową, zwyczajną metropolią. Podgórze w tym porównaniu wydaje się o niebo bardziej magiczne.
To właśnie po tej lepszej stronie Wisły Pani w warzywniaku sama sugeruje, które warzywa są lepsze, Pan w obuwniczym odkłada najlepsze buty, dostawca internetu zupełnie nie ma pretensji jeśli zapłaci się z sześciomiesięcznym opóźnieniem, gdyż twierdzi: "Ja wiem, że jak Panu się przypomni to i tak Pan prędzej czy później przyjdzie i zapłaci!" A nawet jak kiedyś autorowi zabrakło drobnych na bilet w tramwaju, to starsza Pani podeszła do niego i mu te drobne pożyczyła, twierdząc, że nie trzeba oddawać, bo autor przecież często bywa w barze mlecznym w którym ona pracuje. Wspomniany bar mleczny często na wycieczkach autor skromnie nazywa "Ferrari pośród barów mlecznych".
Wolne królewskie miasto Podgórze nie byłoby także tym samym bez najlepszych lodów przyrządzanych przez Panią Barbarę zgodnie z tradycyjną kilkudziesięcioletnią rodzinną recepturą. Jak również bez Targu Pietruszkowego i Bistro Gotujemy, gdzie potrawy są przyrządzane ze składników z tegoż targu.
Najsilniejszą jednak magią i wyjątkowością Podgórza są jego entuzjaści i aktywiści skupieni wokół Stowarzyszenie podgorze.pl. Trzynaście lat temu autor wycieczki był zwykłym przyjezdnym studentem psychologii w Krakowie, zdziwionym, że większość jego znajomych z drugiej strony Wisły nic nie wie o Podgórzu. Podgórscy aktywiści wówczas byli dumni z tego, że całkiem niedawno udało im się na jedną noc iluminować w pełnej krasie najpiękniejszy most w Krakowie - most Piłsudskiego, gdzieś tam na horyzoncie tliła się myśl, że może kiedyś powstanie muzeum.
Dzisiaj, po 13 latach kładka Bernatka do Podgórza dla wielu Krakowian jest częstszym celem niedzielnych spacerów niż okolice Wawelu, autor został zawodowym przewodnikiem miejskim profesjonalnie popularyzującym Polską historie i tradycje kulinarne, w najbliższy weekend otwiera się Muzeum Podgórza, a miasto Kraków postanowiło samo sfinansować stałą iluminację mostu Piłsudskiego... To wszystko dzięki Podgórskim aktywistom! A może to magia idealnego miasta Podgórza tak na nich podziałała?
- Start: Wejście na kładkę Bernatka od strony Kazimierza.
- Wycieczka potrwa około 3 godzin.
- Zakończenie wycieczki w nowo otwartym muzeum Podgórza, które będzie można zwiedzić za darmo po wycieczce.
