Stały rezydent
Krakowska Jesień Jazzowa bez Kena Vandermarka? Niemożliwe! A w zasadzie nieprzewidywalne, bowiem premierowy materiał amerykańskiego saksofonisty, klarnecisty i aranżera nosi tytuł Unexpectable. Rezydencja zespołu Vandermarka potrwa aż pięć dni (7-11 listopada). Rozpocznie ją tradycyjnie seria występów w małych składach: startujemy w Hevre, a potem na trzy wieczory przenosimy się do Alchemii. W wielkim finale w Muzeum Manggha usłyszymy już premierowe wykonanie projektu w pełnym składzie. Na scenie z Kenem Vandermarkiem wystąpią legendy sceny improwizowanej, członkowie wpływowej brytyjskiej grupy AMM – Eddie Prévost i John Tilbury. Wieczór zamknie zaś występ fenomenalnego tria DKV (Drake/Kessler/Vandermark) z udziałem innej gwiazdy sceny freejazzowej – saksofonisty i trębacza Joego McPhee.
Intrygująco zapowiada się występ kwartetu Amirtha Kidambi & Elder Ones (4 listopada, Hevre), który za sprawą swej wokalistki i kompozytorki o hinduskich korzeniach odważnie łączy improwizację z muzyką karnatacką, charakterystyczną dla południowych Indii. Z kolei występ szwajcarskiego duetu Charlotte Hug & Lucas Niggli będzie mieszanką muzycznej energii i parateatralnej ekspresji (15 listopada, Alchemia). Mocnym punktem KJJ będzie również występ NU Band (24 listopada, Alchemia), któremu lideruje Joe Fonda, wielokrotny gość festiwalu. (Artur Jackowski, magazyn "Karnet")
DKV, fot. arch. zespołu
