W ramach projektu Alternatywny przewodnik po Nowej Hucie, organizowanego przez Ośrodek Kultury im. C.K. Norwida, od czerwca do grudnia 2017 odbędzie się 10 spacerów szlakami dziedzictwa kulturowego, 5 prelekcji o nieoczywistych historiach dotyczących terenów Nowej Huty oraz BarCamp – prezentacja ciekawych nowohuckich miejsc i inicjatyw. Projekt zakończy się wydaniem tworzonej kolektywnie publikacji w formie alternatywnego przewodnika po przestrzeni i dziejach Nowej Huty.
W lipcu i sierpniu odbędą się spacery szlakiem literackim, śladami trzech wojen, po kultowych miejscówkach z przeszłości, wokół Zalewu Nowohuckiego i rzeki Dłubni czy od Łąk Nowohuckich do wałów wiślanych. Natomiast we wrześniu i październiku czekają nas wyprawy artystyczne: związane z architekturą, muralami i graffiti, neonami i rzeźbami plenerowymi. Jesienią odbędą się także prelekcje o archeologii, ciekawostkach historycznych, muzyce lat 60., 70. i 80., gentryfikacji i starych mapach. Na przełomie listopada i grudnia spotkają się przedstawiciele nowohuckich inicjatyw oraz miejscówek, aby się poznać i zaprezentować.
Za stronę wizualną przewodnika odpowiadać będzie Krzysztof Piła – autor bloga NH50mm. Publikacja ma być prosta w formie, jednak mocno autorska i atrakcyjna wizualnie. Drukowana publikacja dostępna będzie bezpłatnie w grudniu 2017. Będzie ją można wtedy pobrać także w wersji elektronicznej ze strony Ośrodka Kultury Norwida.
7 listopada 2017, 18.00
Co widać na starych mapach? – prezentacja o terenach Nowej Huty
Wykład o dziejach terenów Nowej Huty zilustrowanych na mapach w ramach projektu Alternatywny Przewodnik po Nowej Hucie. Prowadzenie: dr Mariusz Machynia.
Mapy, dopóki są aktualne, pełnią funkcję przewodnika po terenie, gdy tracą na aktualności, nabierają charakteru źródeł historycznych. W przypadku Nowej Huty materiały kartograficzne są stosunkowo bogate i przechowywane w wielu instytucjach. Z okresu I Rzeczypospolitej warto wymienić np. plan Krakowa i okolic z ok. 1700 r., znaną mapę Rzeczypospolitej autorstwa kapitana korpusu artylerii koronnej Bartłomieja Folina z 1770 r. oraz mapę województwa krakowskiego Karola de Perthéesa. Czasy zaborów pozostawiły po sobie wiele dobrych austriackich map wykonanych dla celów wojskowych oraz bardzo cenne dla historyków mapy katastralne z XIX w. Przykładowo z jednej z nich dowiadujemy się, że Ujastkiem nazywano część terenów rolnych, na których zbudowano kombinat.
W okresie międzywojennym powstały bardzo dobre mapy Wojskowego Instytutu Geograficznego, a po wojnie cały szereg planów i map różnego przeznaczenia, od pobieżnych, turystycznych, po szczegółowe, topograficzne, z militarnym przeznaczeniem.
