W zbiorach powołanego w 1879 roku Muzeum Narodowego w Krakowie, opartych w dużym stopniu na gromadzonych już wcześniej kolekcjach prywatnych, zapisana jest sięgająca wielu pokoleń wstecz polska pamięć narodowa. Wystawa #dziedzictwo w Gmachu Głównym MNK (od 23 czerwca), otwierana w przededniu zaplanowanej na lipiec 41. Sesji Komitetu Światowego UNESCO w Krakowie, została pomyślana jako próba interpretacji muzealnej kolekcji i definicji polskiej tożsamości A.D. 2017. Około 650 obiektów – wśród których ujrzymy nie tylko dzieła sztuki czy archiwalia, ale też najróżniejsze materialne świadectwa przeszłości – znajdzie się tu w czterech działach: geografia, język, obywatele i obyczaj.
Zobaczymy m.in. prace wielkich wizjonerów XIX i początku XX wieku: Jana Matejki, Stanisława Wyspiańskiego i Jacka Malczewskiego, artystów awangardy międzywojennej, w tym Władysława Strzemińskiego, twórców z okresu PRL-u z Andrzejem Wróblewskim na czele oraz artystów współczesnych. Pojawią się przykłady rzemiosła artystycznego, stroje, monety i banknoty, dokumenty i zabytki literackie czy mapy dawnej Rzeczypospolitej oraz różnych części świata, w których zaznaczyła się obecność polskich podróżników, odkrywców, artystów i architektów.
„Krakowska wystawa to »skarbnica pamięci«, do której wraca się po to, aby inspirowała czasy nam współczesne, a przede wszystkim pozwalała się zastanowić, jakiego dziedzictwa jesteśmy spadkobiercami i w jaki sposób potrafimy dopisać kolejny rozdział w jego historii” – mówi Andrzej Szczerski, wicedyrektor MNK, a zarazem kurator wystawy. (Dorota Dziunikowska, miesięcznik „Karnet”)