Kino nieme żyje! Ta myśl przyświeca kolejnym edycjom Festiwalu Filmu Niemego. Co roku Kino Pod Baranami prezentuje klasyczne dzieła epoki kina niemego w nowych muzycznych interpretacjach, a także filmowe odkrycia – obrazy niedawno odnalezione i odnowione. To wyjątkowe wydarzenie muzyczno-filmowe, które przypomina lata świetności kina sprzed epoki dźwięku, dowodzi, że współczesna publiczność chce je odkrywać na nowo. Co roku organizatorzy festiwalu sprowadzają arcydzieła kina niemego z całego świata.
Homo viator
Pociąg, statek, aeroplan, zaprzęg konny… Człowiek od zarania dziejów zawsze był gotowy wyruszyć w drogę! 17. Festiwal Filmu Niemego (1-4 grudnia) zaprasza w magiczną, pełną przygód podróż w czasie i przestrzeni do Kina Pod Baranami. Wraz z Busterem Keatonem pojedziemy najsłynniejszą w historii kina lokomotywą (Generał z 1926 roku), wyruszymy w rejs z żądnym zemsty Czarnym piratem (1926, reż. Albert Parker) i udamy się w Drogę do Ernoa (1921, reż. Louis Delluc).
Wśród prezentowanych filmów znajdą się również nieznane polskim widzom perełki, takie jak: węgierski melodramat Niepożądana z 1915 roku Mihály’a Kertésza znanego szerzej jako Michael Curtiz (wyreżyserował legendarną Casablancę), krótkie filmy Oktavijana Miletića – ojca chorwackiego filmu autorskiego – oraz fabularyzowany dokument fotografa Edwarda S. Curtisa In the Land of the Head Hunters przedstawiający życie i zwyczaje Indian Kwakwala. Na festiwalu nie zabraknie polskiego akcentu: w tym roku będzie nim odrestaurowany cyfrowo romans Zew morza w reżyserii Henryka Szaro, twórcy słynnego Mocnego człowieka. Film zostanie zaprezentowany ze ścieżką dźwiękową autorstwa Krzesimira Dębskiego. Najmłodsi widzowie wyruszą w Podróż na Księżyc (1902, reż. Georges Méliès) w ramach cyklu Baranki w Niemym Kinie.
(Justyna Skalska, miesięcznik „Karnet”)